Tomek Łowiecki, jeden z twórców walentynkowego przeboju „Bohater snów” Renola Guna i Natalia Orkisz, która jako Namena Lala zachwyciła Was ostatnio swoim singlem „Eyes of Green”. Co może wyniknąć z takiego połączenia dwóch muzycznych światów, jakiż to złożony temat podejmie ta para prowadzących Życie na odsłuchu? Możecie próbować, ale choćbyście zachodzili w głowę i rwali z niej włosy, nie zgadniecie.
Czy w Kalifornii nigdy nie pada deszcz? Czy łysi to mnisi? Czy pies może być członkiem zespołu? Jak wygląda fryzura „na kompozytora”? Tych i innych niezbędnych informacji dowiecie się tylko w „Życiu na odsłuchu”. Odcinek jakby jubileuszowy, bo 13 lutego podcast skończył 2 lata. Przez ten czas udało nam się zgromadzić tu zawrotną liczbę 134 subskrybentów 🙃 Może obiektywnie to niewiele, ale każdy nowy słuchacz czy komentarz pod filmem nas niezmiernie cieszy, serio. Dziękujemy, że wspieracie naszą podcastową przygodę! 💙Jeśli uważacie, że tych rozmów o muzyce bez zbędnej napinki całkiem przyjemnie się słucha, możecie na przykład polecić „Życie na odsłuchu” koledze, koleżance, cioci i wujkowi – będzie nam bardzo miło 😉 Piona!
Pamiętacie w ogóle coś takiego jak karaoke? 🤔 Uczciwie ostrzegamy, że to właściwie niemożliwe, by nie nucić podczas słuchania tego odcinka. Natalia, Tomek i Ilona z rozrzewnieniem wspominają czasy, kiedy chodziło się na imprezy. Wpatrzeni w skaczącą po ekranie kulkę oddają się metafizycznym rozważaniom i dochodzą do wniosku, co tak naprawdę jest spoiwem wszechświata ✨ Porzućcie w tym miejscu wszystko, co wiecie o współczesnej fizyce, i z otwartą głową posłuchajcie najnowszego odcinka naszego podcastu. Wyłącz myślenie, włącz „Życie na odsłuchu”!
Gościem specjalnym była Ilona Szczepańska, wokalistka na stałe współpracująca z Capellą Cracoviensis. Wierna fanka Bacha, Haendla i Whitney Houston. Miłośniczka lamentów z zakresu muzyki dawnej. Ilono, piąteczka, dziękujemy za Twój nieoceniony wkład w ten odcinek! 💙
Tak szlagierowego odcinka to chyba jeszcze nie mieliśmy! A to dlatego, że mowa o przebojach, których refreny wszyscy dobrze znają. Gorzej za to z resztą tekstu i jego znaczeniem – zdarza się bowiem, że nawet największe hity w powszechnej świadomości rozumiane są zupełnie inaczej, niż było to intencją autora utworu 🤔 Na pewno przykładów takich muzycznych „nieporozumień” jest znacznie więcej – dajcie znać w komentarzach, jakie piosenki przychodzą Wam do głowy 😉
Radośnie obwieszczamy, że w tym epizodzie Tomek Łowiecki debiutuje jako kolejny prowadzący, który dołączył do ekipy w trzecim sezonie. Tomek pojawił się już kiedyś w „Życiu na odsłuchu” jako gość, możecie znać go też z zespołu Świderile (a jak nie znacie, to znaczy, że przegapiliście album roku 2017 w kategorii „Płyta do 20 minut” 😄) lub jako naczelnego ogarniacza klipów w Wyniku Współpracy.
W końcu! Po raz pierwszy w naszym podcaście najprawdziwszy redaktor muzyczny! I po raz drugi już nowa prowadząca, Natalia, tym razem w duecie z Piotrem. To chyba oznacza, że poziom merytoryczny tego odcinka „Życia na odsłuchu” może znacznie odbiegać od średniej 🤔 Jeśli zatem chcecie dowiedzieć się, na ile kategorii można podzielić chórki, kto śpiewa, jakby go swędziało, i czym jest exotic grunge – posłuchajcie sami 🎧
Gościem odcinka jest Jan Król, redaktor muzyczny, którego głos znać możecie choćby stąd, że przez lata prowadził świetną audycję Scena Rozmaitości w Radiofonii. Piona, miło nam było gościć Cię Janku w naszym studio!
O muzykach, którzy stali się popularni dzięki mediom społecznościowym
/
RSS Feed
Share
Link
Embed
'
class="input-embed input-embed-164"/>
Oto rozwiązanie zagadki z poprzedniego odcinka – w trzecim sezonie witamy nowych prowadzących podcastu! Po wielogodzinnych, niezwykle wymagających castingach z setek chętnych kandydatów wybraliśmy dwoje takich, którzy nie tylko potrafią sypać jak z rękawa muzycznymi ciekawostkami, ale i nie stronią od niezbędnych w tym programie durnostek i dygresji. Jako pierwszą macie okazję poznać Natalię, która kiedyś pojawiła się tu już jako gość (znać możecie ją również z muzycznych projektów: Namena Lala i Box Anima). Jeśli tak jak my cieszycie się z powiększenia podcastowej ekipy, możecie przywitać ciepło Natalię, zostawiając pod tym filmem komentarz, lajka czy subskrypcję 😉Tematem dzisiejszego odcinka są muzycy i zespoły, które zyskały popularność dzięki mediom społecznościowym. Mowa będzie zatem o skutecznym promowaniu się na YouTubie, ale nie zabraknie też nostalgicznego powrotu do czasów Myspace. Miłego słuchania przy pieczeniu/podjadaniu pierniczków!
Jakoś tam się żyje w tym 2020. Zapytacie: ale co to za życie? A my odpowiemy: ano Życie na odsłuchu. Ziuuum, tego nie spodziewał się nikt, wracamy po dłuższej przerwie z trzecim sezonem podcastu! A w nim sensacyjne zmiany. Fotele są nowe (sic!). Poza tym podcast się „poszerza”, choć chłopaki jeszcze w tym tygodniu nie zdradzają, co to dokładnie oznacza 🤔 Za to już w pierwszych minutach dowiecie się, kto się ożenił, a kto dostał nagrodę za „Najlepszego kolegę”. Punktem wyjścia do jak zwykle pełnej dygresji rozmowy o muzyce były tym razem najlepiej wyprodukowane płyty. Wybór oczywiście bardzo subiektywny – podzielcie się swoimi typami w komentarzach 😉
W finale drugiego sezonu podcastu chłopaki dorzucają jeszcze trzy grosze do poruszanych dotychczas tematów i docierają na koniec YouTube’a. Przed Wami odcinek dwudziesty, jubileuszowy, a w nim m.in.: zmaterializowany Wiedźmin Geralt, nauka jazdy na desce, Stachura i Stachursky, pojedynek na Noże oraz dwudziestominutowy kącik filmowy (tylko dla słuchaczy o mocnych nerwach).
Tematem dzisiejszego odcinka jest hip hop, który bez wstydu można puścić staremu. Z tej okazji gość nieprzypadkowy, bo reprezentant „jednego z lepszych hip hopów” (~ Krzysiek Winiarski 2k19), czyli Ignacy Puśledzki, znany szerzej jako raper Iggy Not Pop, którego mieliście okazję poznać na przykład na naszym szołkejsie. W przedostatnim odcinku tego sezonu Życia na odsłuchu dowiecie się zatem:
Czym różni się piosenka od kawałka? Czy Łona to współczesna forma piosenki kabaretowej? Ile minimalnie przekleństw powinno przypadać na jedną płytę? Czy żeby być raperem, wystarczy urodzić się na bloku? Co robić, kiedy Wasz stary jest fanatykiem Deep Purple?
Pozdrawiamy starych Waszych i naszych, Was, Nas i Ras. A w ogóle to jeśli Wasz stary ma mieszkanie zawalone podcastami, możecie podesłać mu ten odcinek. Tymczasem: czy Krzyś ma zostać w programie? Kto wytrzyma do końca epizodu, usłyszy, jak sprawdza się w rapie (not clickbait) – to może być czynnik decydujący. Czekamy na Wasze SMSy!
Tematem osiemnastego odcinka jest muzyka filmowa, ale nie że Hans Zimmer. Chłopaki rozmawiają o piosenkach napisanych specjalnie na potrzeby kina. Zgodnie ze zwyczajem mieszanka utworów w zupełnie różnym klimacie przeplata się tu z wieloma ważkimi pytaniami: Czy muzyczny deep fake to dobry pomysł? Lepiej pisać piosenki w 5 minut czy 4 lata? Który Kiler lepszy? Jacek Cygan: tak czy nie? Zachęcamy do burzliwej dyskusji w komentarzach. Dajcie też znać, jaki jest Wasz ulubiony filmowy kawałek.
Zapraszamy na muzyczno-emocjonalny rollercoaster, czyli kolejny odcinek podcastu Życie na odsłuchu. Tym razem mowa będzie o zespołach, których nie da się łatwo zaszufladkować, bo tworzą własne, unikatowe gatunki. Z tej okazji również jedyny w swoim rodzaju gość – Namena Lala. Kto nie lubi jutuba, może odpalić podcast na Spotify (itepe). A kto lubi, temu polecamy zasubskrybować ̶n̶a̶s̶ Adama Neely’ego. PS. A Wy z jaką najbardziej nietypową nazwą gatunku muzycznego się spotkaliście?
Połowa grudnia, pytanie „Co robisz w Sylwestra?” (pierwszy raz usłyszane w lipcu) pada już niepokojąco często. Ekipa „Życia na odsłuchu” przychodzi na ratunek, podejmując próbę stworzenia plejlisty do tańczenia w kółeczku. Przed Wami bowiem kolejny odcinek spod znaku starodziadowej nostalgii. Tym razem chłopaki powracają pamięcią do podstawówkowych dyskotek. Jak zwykle niecierpliwie czekamy na Wasze piosenki i wspominki. Było mydło czy nie było? Wpisujcie miasta.
Do naszego studia zawitała wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów Monika Kowalczyk. Całe szczęście, że czasem zapraszamy do podcastu fajnych gości – pozwala to podnieść poziom dyskusji o muzyce, kiedy Krzyś próbuje mówić po węgiersku, a Bażant tłumaczy zjawisko klingońskiej erraty. W tym odcinku rozmawiamy o piosenkach, które są wierszami. Czy Łąki Łan to Bolesław Leśmian polskiej muzyki rozrywkowej? Czy deszcz musi wystąpić? I wreszcie: truskawki – słodkie czy kwaśne? Posłuchajcie, komentujecie, subskrybujcie, różne takie.
W najnowszym „Życiu na odsłuchu” chłopaki dzielą się swoimi ulubionymi wersami otwierającymi piosenki. Odcinek to liryczny, ale i kontrowersyjny, bo różnice w gustach prowadzących są tu mocno widoczne 😉 Przed Wami zatem same dramy: Krzyś obraża polski hip hop, a Bażant porównuje jego ulubiony indie zespół do Red Hot Chili Peppers.
Co wspólnego ma Layne Staley z serialem Friends? Czym jest grawitacja częstotliwości? Dlaczego Bażant nie został limakologiem? Czy hip hop jest pentatematyczny? I wreszcie: gdzie leży Szczecin? Tego i wielu innych rzeczy dowiecie się z nowego odcinka Życia na odsłuchu, w którym prowadzący po raz kolejny udowadniają, że są specjalistami w każdej z możliwych dziedzin nauki i kultury. Krzysiowi i Piotrowi towarzyszy tym razem gość, Piotr „Raper” Rabiej, najlepszy akustyk i zagraniczny korespondent Wyniku.
Prowadzący Życie na odsłuchu wyruszają razem (choć najwyraźniej w dwóch zupełnie różnych autach) na cruising. A podróże, jak wiadomo, kształcą – dowiemy się zatem, jak zbudowany jest mózg, czym wyczyścić plamy z tłuszczu i jak poprawnie liczyć na palcach. Przed Wami podcast muzyczny, podcast edukacyjny, podcast drogi. Trzy, dwa, jeden, start!
Po wakacyjnej przerwie wracamy z drugim sezonem podcastu. Prosimy nie regulować odbiorników – w tym odcinku Krzyś i Bażant dzielą się swoimi ulubionymi utworami disco polo. Jest refleksyjnie, nostalgicznie i romantycznie, choć podobno rzeczywistość jest już inna, a tak kocha się tylko w filmach.
Co jest samplem, co cytatem, a co już plagiatem? W finałowym odcinku sezonu chłopaki prezentują kawałki, które co nieco zapożyczyły z innych utworów. Całkiem dobrze się przy tym bawią, próbując zgadnąć oryginalne źródła, polecamy więc do tej zabawy dołączyć. A swoje przykłady możecie dorzucać, jak zwykle zresztą, w kometarzach 😉
Czy muzyką można wielbić Boga? Można, jak najbardziej, jeszcze jak. W dzisiejszym odcinku Krzyś i Bażant przedyskutują, czy rockmeni chodzą na msze, a jeżeli tak, to czy zabierają na nie swoje gitary.
W ósmym odcinku Życia na odsłuchu rozmawiamy o świetnych basistkach. Nie mogło zatem w naszym studio zabraknąć ulubionej basistki całego Wyniku, czyli niezastąpionej Jarki Szwagierczak z zespołu Cheap Flights.
Dzisiejszy odcinek dotyka w pewnym sensie tematu wstydu. Nie wszystkim, co się nam podoba, chcemy się dzielić. W obawie przed towarzyską kompromitacją i utratą podziwu dla naszych gustów chowamy niektóre z lubianych płyt w pudełku oznaczonym napisem „guilty pleasure”. Swoje pudełka otwierają przed Wami Bażant i Krzysiek.
Do odcinka poświęconego śladom muzyki poważnej w muzyce rozrywkowej zaprosiliśmy najbardziej właściwego gościa. Jest nim Weronika Boczek – wokalistka i autorka piosenek, która nie stroni od klasycznych inspiracji.
„Życie na odsłuchu” zaprasza do podróży po krajach nieanglojęzycznych. Walczymy z dominacją języka Szekspira w przemyśle muzycznym! Żeby było jeszcze ciekawiej, unikamy też polszczyzny.
Sprawdźcie, co chce przed Wami ukryć Mariah Carey! W tym epizodzie „Życia na odsłuchu” odsłaniamy tajemnice pochodzenia utworów, co do których nie mieliśmy podejrzeń, że mogą być coverami. Po raz pierwszy do naszej ekipy dołącza gość – Tomek Łowiecki – animator kultury i lider zespołu „Świderile”.
Muzyk zmiennym jest. Przygotowaliśmy dowody na poparcie tej tezy. Są nimi utwory prezentujące diametralnie różny styl, a jednak nagrane przez ten sam zespół. Posłuchajcie!
W drugim odcinku podcastu polecamy utwory z albumów, które z różnych powodów nie znalazły należnego im miejsca w historii. Czy uda nam się odwrócić jej bieg i zachęcić Was do posłuchania tych rarytasów? Pojawią się zarówno zapomniane płyty popularnych wykonawców, jak i zespoły, o których mówi się trochę za mało. Zapraszamy!
W pierwszym odcinku podcastu rozmawiamy o zaletach i wadach posiadania w swoim zespole perkusisty. Prezentujemy utwory, do powstania których żaden bębniarz z krwi i kości się nie przyczynił, choć w niektórych przypadkach trudno byłoby to odgadnąć. Zapraszamy!